Moje kolory Itaki

Kategoria: Waszym okiem
Kierunek: Itaka  

Chyba każdy słyszał opowieść o Odyseuszu, który po zakończonej wojnie trojańskiej wyruszył w podróż do ojczyzny. Król Itaki przepłynął Morze Śródziemne wzdłuż i wszerz, aby po 10 latach powrócić na wyspę.

Wyczytałam, że wyspa Itaka to symbol przeznaczenia i godło podróżników. Nie mogło więc być inaczej – w tym roku wybór wakacji był prosty – malutka wyspa na Morzu Jońskim, Itaka.

Mało jest źródeł i informacji o Itace – ale jeśli wydawnictwo Lonely Planet umieszcza ją na liście miejsc, które musicie zobaczyć w swoim życiu, to nie muszę Was chyba dalej przekonywać… Zapraszam w podróż na Itakę. Itakę widzianą moimi oczami…

Itaka

Świat znany za czasów Homera

Vathi to stolica wyspy i najważniejsze miasto Itaki, położone w pięknej zatoce. Jesienią leniwe, spokojne, praktycznie bez turystów, urzeka plątaniną uliczek. Nic tylko się zgubić…

Itaka
Itaka

25 km od stolicy na północy wyspy czeka na nas, moim zdaniem – najpiękniejsze miasteczko Itaki – Kioni. Piękny port, tawerny serwujące greckie przysmaki… nic więcej tylko usiąść i chłonąć tą grecką atmosferę.

Itaka

Wyspa Itaka jest malutka – ma tylko 96 km2 powierzchni – polecam więc wypożyczyć auto i poznać każdy jej zakamarek. Z każdym kilometrem wyspa zapiera dech coraz mocniej.

Itaka

Na Itace nie znajdziemy piaszczystych plaż, wyspa rekompensuje nam to jednak przepięknymi, pustymi zatokami. Lazur wody, brak tłumów. Podobno nawet w sezonie można znaleźć plaże, gdzie będziemy sami… idealnie!

Itaka
Itaka

Na żadnej z wcześniej odwiedzonych wysp nie znalazłam tak uroczych punktów widokowych. Nic tylko zatrzymać samochód, wysiąść i chłonąć te widoki!

Itaka

Na Itace jakby czas się zatrzymał… nie ma tu masowej turystyki, brak hotelowych molochów. Itaka zachowała dziki, nieodkryty charakter.

Nawet jesienią pogoda na wyspach greckich dopisuje, więc włączył mi się tryb siga-siga. Nikomu trochę wypoczynku chyba nie zaszkodzi…. Gościnność, wspaniałe butikowe hoteliki gwarantują Wam wspaniały wypoczynek.

Grecos
Itaka

Jak podsumować tę podróż? Tysiąc zdjęć w aparacie i wspomnienia w serduchu nie wystarczą, tu po prostu trzeba przybyć.

A najlepszym zakończeniem mojej relacji niech będą słowa greckiego pisarza Kawafisa: „Zawsze Itakę noś w swoim umyśle. Dotrzeć tam kiedyś – to twe zamierzenie. Podróży jednak wcale nie przyspieszaj. Niech raczej wiele lat podróż ci zabierze, abyś jako starzec do brzegów wyspy dobił, bogaty wszystkim, coś po drodze zyskał i wyzbyty nadziei na skarby Itaki. Itaka dała ci tę piękną podróż, gdyby nie ona, nie ruszyłbyś w drogę…”

To moje kolory Itaki ???

Itaka
Itaka

Wpis powstał w ramach konkursu „Grecja Waszym Okiem”. Opowiedz nam o swoich Wielkich Greckich Wakacjach i również zawalcz o voucher na wakacje w Grecji!