Zabiorę Cię dziś w dość zaskakujące miejsce w środkowej Grecji. Dlaczego zaskakujące? Może dlatego, że nie znajduje się w turystycznych przewodnikach. Nie ma tam tłumu turystów, próbujących zrobić sobie idealne zdjęcie, nie ma morskich fal ani idealnych, piaszczystych plaż. Ale jest za to cudowna, grecka przyroda, góry i wyjątkowo piękne jezioro, które (głównie z powodu braku opadów i długotrwałej suszy) odkrywa swoje tajemnice. Być może zainteresuje Cię to na tyle, że wybierzesz się tam na wycieczkę podczas swoich Wielkich Greckich Wakacji?
Jak dotrzeć do jeziora
Jezioro Mornos leży w środkowej Grecji, w regionie Fokida (Fokis), w górskiej, niezwykle malowniczej dolinie rzeki Mornos. Jest to sztuczny zbiornik wodny utworzony przez zaporę Mornos i stanowi jedno z głównych źródeł wody pitnej dla Aten. Co ciekawe — woda z jeziora płynie do stolicy systemem akweduktów.
Możesz tu dojechać z Aten (jedź na północny zachód), Chalkidy na Evii (południowy zachód) lub z Prewezy (południowy wschód), a taka wycieczka autem zajmie Ci około 3-3,5 godzin.
Jak wspominałam, ze względu na górskie położenie jest miejscem raczej mało znanym turystycznie, ale bardzo ciekawym pod względem historii i krajobrazu — zwłaszcza w okresach, gdy poziom wody opada i odsłania pozostałości zalanych wiosek, takich jak Kallio.
Wioska Kallio
Kallio to dziś niemal zapomniana, zalana wioska położona w dolinie rzeki Mornos. Dawniej była to niewielka, górska osada otoczona surowym, lecz malowniczym krajobrazem — stromymi zboczami, lasami i żyznymi terenami wykorzystywanymi przez mieszkańców do uprawy ziemi oraz hodowli zwierząt.
Historia Kallio zmieniła się diametralnie w latach 70. XX wieku, kiedy podjęto decyzję o budowie zapory Mornos, mającej zaopatrywać w wodę pitną Ateny i okoliczne regiony. Powstanie zapory było jednym z najważniejszych projektów infrastrukturalnych tamtych czasów, jednak jego realizacja wiązała się z ogromnym kosztem społecznym. Mieszkańcy Kallio zostali zmuszeni do opuszczenia swoich domów, a cała wioska została stopniowo zalana wodami tworzącego się sztucznego jeziora.

Zanim dolina znalazła się pod wodą, budynki, drogi i pola uprawne zniknęły z mapy, a lokalna społeczność rozproszyła się po okolicznych miejscowościach — mieszkańcy zostali przesiedleni; część wyjechała do Aten lub innych miast, a część odbudowała nowe osiedle Kallio na wyżej położonym terenie. Dla wielu był to bolesny moment kończący wielopokoleniową więź z ziemią przodków. Kallio przestało istnieć jako żywa osada, stając się symbolem poświęcenia małych społeczności na rzecz rozwoju kraju.
Tajemnica jeziora
Obecnie poziom wody w jeziorze Mornos opada z powodu długotrwałych susz. Można więc z łatwością dostrzec pozostałości dawnej wioski – fragmenty murów, fundamenty domów czy zarys ulic. Te ciche, kamienne ruiny wynurzające się z wody tworzą niezwykle poruszający widok i przypominają o życiu, które toczyło się tu jeszcze kilkadziesiąt lat temu.
Zalana wioska Kallio to nie tylko ciekawostka geograficzna, ale także miejsce pełne emocji i refleksji. Łączy w sobie piękno greckiego krajobrazu z historią ludzi, których codzienność została na zawsze ukryta pod taflą jeziora.
Pod wodą znalazło się około 80 domów, a także szkoła podstawowa. Zobaczysz też inne, historyczne fragmenty infrastruktury: między innymi kamienny most (prawdopodobnie wenecki), dawny zamek/warownia, ruiny kościoła św. Mikołaja, a także źródło, które w przeszłości zasilało okoliczny zamek.
Osoby, które jako dzieci mieszkały w oryginalnym Kallio, wspominają swoje domy, szkołę, kościół, ulice, kawiarnie — wszystko to zostało zatopione. Dla nich dzisiejszy widok, gdy woda opada i odsłania ruiny, to jak powrót do przeszłości, wracają wspomnienia.
Dane techniczne i współczesne problemy ekologiczne
Jak wspominałam jezioro Mornos to sztuczny zbiornik utworzony przez zaporę na rzece. Jest jedną z głównych rezerw wody dla regionu – zasila system wodociągowy dużej części aglomeracji ateńskiej dostarczając wodę milionom mieszkańców. Technicznie tama została wykonana jako zapora ziemna i uważana jest za jedną z bardziej stabilnych w Grecji, mimo że okolica znajduje się w strefie sejsmicznej (przez co ciągle jest monitorowana).
Zbiornik zajmuje obszar ok. 15,5 km². Jezioro leży pomiędzy górami (m.in. pasmami górskimi), co dodaje mu wyjątkowo malowniczego charakteru — z licznymi zatokami i formacjami przypominającymi fiordy. Wokół znajdziesz typową śródziemnomorską i górską roślinność: drzewa liściaste, wierzby, platany czy jodły.
W ostatnich latach (a zwłaszcza ostatniej suszy) poziom wody w jeziorze dramatycznie spadł — co odsłoniło zatopioną wioskę Kallio. Zgodnie z doniesieniami, w 2025 poziom spadł o dziesiątki metrów (nawet o ~40 m według relacji mieszkańców i lokalnych władz). Skutkuje to odsłonięciem ruin domów, szkoły i budynków, które nie były widziane od dziesiątek lat.
Zbiornik Mornos jest kluczowy dla zaopatrzenia Aten, a jego drastyczne obniżenie wywołuje realne obawy o bezpieczeństwo wodne populacji. Odsłonięcie dawnych budynków to mocne symboliczne świadectwo — jak decyzje z przeszłości (budowa zapory) i obecne zmiany klimatyczne wpływają na życie ludzi i krajobraz.
Kallio to przykład wioski „poświęconej” dla dobra nadrzędnego celu — zaopatrzenia stolicy w wodę. To historia kompromisu między lokalną społecznością a potrzebami metropolii. Teraz gdy woda opada — ukazuje się koszt tego kompromisu: ruiny, przemijanie, ale także cenna lekcja o tym, jak wrażliwe są zasoby naturalne na zmiany klimatu i susze. Jezioro Mornos pokazuje również, że infrastruktura wodna ma swoje ograniczenia w obliczu ekstremalnych warunków pogodowych i długotrwałych trendów suszy. Dla Grecji, a szerzej dla regionów śródziemnomorskich, to w pewnym sensie przestroga i droga do zrozumienia wyzwań: jak zarządzać zasobami wodnymi w obliczu pogłębiającej się suszy.







