Rodos niezmiennie zachwyca. Zapraszamy na wakacje!

Kategoria: Okiem Grecosa
Kierunek: Rodos  

Rodos to bez wątpienia jedna z najbardziej znanych i najchętniej wybieranych na wakacje greckich wysp. Trudno się dziwić, turystyka tu kwitnie, a atrakcje można spotkać na każdym kroku. To czwarta co do wielkości wyspa Grecji, ma około 90 km długości i jeden z największych portów lotniczych.

Susza, wiatr i upał

Ostatnie dni lipca 2023 roku nie były łaskawe dla niektórych regionów wyspy Rodos. Połączenie upału i suszy może przynieść wiele różnych scenariuszy zagrażających zarówno przyrodzie, jak i ludziom. Jeżeli dołożymy do tego wiatr i choćby najmniejszą iskrę — można spodziewać się wszystkiego. Na Rodos ogień rozprzestrzenił się głównie w południowej części wyspy. Należy to podkreślić, tym bardziej że wielokrotnie media podawały nieprawdziwe lub wyolbrzymione informacje – przekaz sugerował, że „całe Rodos płonie”, co nigdy nie było prawdą.

Ostatecznie spłonęło około 10% wyspy. Straty dotyczą głównie przyrody: lasów, gajów oliwnych i zwierząt. Infrastruktura turystyczna, zabudowania czy sklepy ucierpiały w niewielkim stopniu — strażacy robili wszystko, by uratować domy, wioski i hotele. 

Zgodnie z rozporządzeniem lokalnych władz, których zadaniem jest dbanie o bezpieczeństwo mieszkańców i turystów, w tamtym czasie wiele hoteli i pensjonatów zostało ewakuowanych, a wakacje zostały przerwane. 

Zdjęcia, które widzisz powstały w dniach 27.07-1.08 tuż po ugaszeniu ostatnich pożarów na wszystkich obszarach wyspy. Pojechaliśmy tam sprawdzić, jak wyspa budzi się do życia po trudnych chwilach. Relację obejrzysz również na naszym kanale YouTube.

Na wyspie znów króluje wakacyjna atmosfera!

Turystyka na wyspie ponownie nabiera tempa. Podczas naszego pobytu poprosiliśmy naszego przyjaciela, Stefanosa, który pracuje w hotelu w Kiotari, żeby podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat aktualnej sytuacji na wyspie:

Co roku na Rodos mamy małe pożary, to nie jest coś nietypowego dla nas, ale w tym roku skala była większa, bo trwało to ok. 10 dni. Obecnie każdy tutaj daje z siebie wszystko, aby miasta i hotele normalnie funkcjonowały. Uniwersytet w Atenach pracuje nad tym, aby sadzić na Rodos drzewa, aby przyroda się odrodziła. Wielu wolontariuszy, w tym lekarzy, przyleciało na wyspę, żeby pomagać zwierzętom. Każdy stara się, żeby wszystko wróciło do normy i żeby pokazać, że nawet, gdy wydarzy się coś nieoczekiwanego, człowiek potrafi sobie z tym poradzić. Turystyka jest dla nas bardzo ważną częścią przemysłu, zapraszamy więc wszystkich na wakacje na Rodos!

Grek z dziewczyna w tawernie na Rodos

Cała północna część wyspy wraz z miastem Rodos niezmiennie tętni życiem, tam nigdy nie było zagrożenia. Południowe kurorty znów zapełniły się ludźmi, rozbrzmiewa muzyka, tawerny i kawiarnie działają bez zmian, tym bardziej że większość terenów wyspy nie nosi żadnego śladu pożarów. Południowe kurorty zapraszają gości, a woda w morzu… no cóż o tej porze roku ma idealną temperaturę!

Sytuacja wraca do normy, więc mieszkańcy zachęcają: Wracajcie! — w końcu Rodos niezmiennie zachwyca, a morze, słońce i plaże czekają!