Zapewne nasi (najwspanialsi!) Czytelnicy wiedzą, że Rodos jest największą wyspą Dodekanezu, zarówno pod względem wielkości, jak i liczby ludności. Ponieważ jednak charakter tego wpisu będzie trochę bajkowy — przeniesiemy się bowiem do innych czasów, może więc na wstępnie wspomnę, mit o powstaniu wyspy. Rodos, tuż po wyłonieniu się z morza został podarowany Heliosowi. Czyli po prostu bóg-słońce przejął nad nim opiekę. Boski opiekun obdarzał go łaską złotych, gorących promieni, a jako symbol dał mu święty, doskonały kwiat — różę. Czyż to nie piękne?
Niezwykła historia niezwykłej wyspy
Skupmy się na chwilę także na historii tej prastarej, niezwykłej wyspy. I to na tej historii całkowicie prawdziwej. Uważa się bowiem, że Rodos było zamieszkane jeszcze czasach prehistorycznych, „przedgreckich”. Kolejne mityczne, starożytne plemiona zakładały tam miasta i tworzyły podwaliny kultury. Wreszcie około IX w. p.n.e. Dorianie zdominowali wyspę i założyli trzy, dobrze prosperujące państwa-miasta: Ialyssos, Lindos i Camiros, nadając Rodos charakterystyczny styl dorycki, który zachował się przez całą erę starożytną.
W 408 roku p.n.e. trzy państwa-miasta zjednoczyły swoje siły i zasoby, zakładając nową stolicę — miasto Rodos. Od tego momentu historia nowego miasta stała się jednocześnie historią całej wyspy.
Warto widzieć, że Rodos ze względu na swoje strategiczne położenie geograficzne, zawsze był wyspą niezwykle zamożną. Liczne kontakty handlowe spowodowały rozwój miast i portów oraz zapewniały dostatnie życie mieszkańcom, dzięki czemu mogła rozwijać się sztuka, architektura i kultura wysoka — literatura i teatr. Inwestowano także w obronność miast, dzięki czemu przetrwały liczne oblężenia. Klęski napastników dodatkowo wzbogacały Rodos. Pozostawione artefakty, broń czy maszyny oblężnicze pozwalały finansować projekty, dzięki który Rodos w tamtym czasie uznano za potężne państwo. Przykładem może być sfinansowanie budowy Kolosa z Rodos, jednego z „siedmiu cudów” starożytnej Grecji.
Ten stan utrzymuje się do 42 r. p.n.e., w którym to Rzymianie oblegają i ostatecznie zdobywają Rodos i plądrują wspaniałe miasto. Wyspa staje się zwykłą prowincją Rzymu, a następnie jego następcy – Cesarstwa Bizantyjskiego. W wyniku tego upadku, a także klęsk żywiołowych, starożytne miasto w końcu zostaje ograniczone do rozmiarów tego, co obecnie nazywamy Średniowiecznym Miastem, a dni jego świetności stają się jedynie wspomnieniem.
W 1309 roku, kiedy wyspa wpada w ręce wielonarodowego militarno-religijnego Zakonu Rycerzy św. Jana, który – pod przymusem muzułmanów opuścił Ziemię Świętą i szukał nowej ziemi do osiedlenia się. W tych latach Rodos staje się konglomeratem etnologicznym, nawiązując ścisły kontakt gospodarczy, polityczny i kulturowy z Europą Zachodnią i stając się ponownie jednym z najważniejszych ośrodków handlowych i morskich Europy, kontrolującym komunikację między Wschodem a Zachodem. Dodatkowo Rycerze zmuszeni okolicznościami — licznymi najazdami muzułmańskimi, wzmacniają miasto, budują jego wspaniałe mury i twierdze oraz umacniają konstrukcje ofensywne. W tym czasie powstają doskonałe zachowane do dziś budynku, które podziwiamy podczas Wielkich Greckich Wakacji — Pałac Wielkich Mistrzów i Szpital. W 1522 jednak Turcy ostatecznie zwyciężają i przejmują wyspę we władanie, pogrążając Rodos, całą Grecję i część południowej Europy w okresie dekadencji gospodarczej i kulturowej.
Początek XX wieku przyniósł wyspie burzliwe zmiany i szczęśliwe zakończenie. Przechodziła w ręce włoskie i brytyjskie, jednak po II Wojnie Światowej zarówno ona, jak i reszta Dodekanezu stała się oficjalnie i ostatecznie częścią Grecji.
Festiwal „Średniowieczna Róża”
Każdego roku na wyspie, wczesną jesienią (najczęściej we wrześniu lub październiku, warto śledzić wiadomości w Internecie) odbywa się w mieście Rodos niezwykły, kolorowy i fascynujący festiwal. Jest to festiwal na świeżym powietrzu, obejmujące ulice, skwery i place starego, średniowiecznego miasta. Głównym założeniem festiwalu jest oddanie hołdu wspaniałemu okresowi pod rządami Joannitów — w tym średniowiecznym czasie postała twierdza Rodos i wyspa bogaciła się i rozwijała. Uczestnicy festiwalu mają wrażenie podróży w czasie — przenoszą się dosłownie do średniowiecznego świata.
Przy okazji spotykają się z artystami i rekonstruktorami, wchodzą z nimi w interakcję, przy okazji doskonale się bawiąc, poznając tradycyjne stroje i obrzędy oraz fascynującą historię miasta i wyspy. W programie festiwalu znajdują się: widowiska, muzyka na żywo, tańce, animacje, rekonstrukcje, pokazy i teatry uliczne, a wszystko to związane oczywiście ze średniowieczem. Na tradycyjnych rynkach i bazarach można zaopatrzyć się we wspaniałe pamiątki, biżuterie i rękodzieło, podobnie, jak zapewne odbywało się to na średniowiecznych jarmarkach. To doskonała okazja, by poznać lokalnych rękodzielników i docenić wysoką jakość produktów. Szczególnie warto zwrócić uwagę na kosmetyki, miód tymiankowy czy rodyjskie przysmaki i przekąski.
Ta impreza jest naprawdę niesamowita. To okazja do tego, by uczestniczyć w prawdziwie międzykulturowym wydarzeniu, które otwiera umysły i serca. Uczestniczą w nim artyści z całej Grecji, ale także z całego świata. Mają na sobie niezwykłe, średniowieczne stroje i zbroje, a rekwizyty wykonane są z bardzo wysokiej jakości materiałów. Dzięki temu, że festiwal ma charakter otwarty, a wiele wydarzeń czy koncertów jest darmowych, przyciąga także ogromną i bardzo zróżnicowaną publiczność, która bawi się razem i świętuje, tworząc jedyną w swoim rodzaju, magiczną i unikalną atmosferę.
Historia i idea Festiwalu
Warto wiedzieć, że „Medieval Rose” to pozarządowa organizacja kulturalna non-profit, która została założona w 2005 roku właśnie w celu przygotowania i prowadzenia Średniowiecznego Festiwalu na Rodos. W czasie jego trwania odtwarzana jest historia, tradycje i legendy średniowiecznego Rodos, a także liczne warsztaty i gry dla dzieci i dorosłych. Po I Jarmarku Średniowiecznym w 2006 roku, w maju 2007 roku zorganizowano I Festiwal Średniowieczny, a celem i marzeniem organizatorów było utrzymanie tego wydarzenia i sprawienie, by stało się ono kultową, cykliczną imprezą. Póki co świetnie im się to udaje!
Ostatecznym celem, który zainspirował koncepcję Festiwalu Średniowiecznego, jest ukazanie historii i kultury wyspy oraz korzyści, jakie z tego wynikną dla lokalnej społeczności. „Medieval Rose” to wspaniały hołd dla historii i całego dziedzictwa kulturowego Grecji i Rodos wykorzystującego gotową i unikalną scenerię, jaką jest średniowieczne Miasto Rodos.
Marzeniem organizatorów jest szerzenie wiedzy o historii Rodos, ulepszanie pomników dziedzictwa kulturowego, komunikacja i współpraca z innymi podobnymi zespołami w Europie, która przyczyni się do wymiany i badania skarbu elementów kulturowych wspólnych dla wszystkich narodów. Dodatkowo studiowanie i badanie różnych tematów związanych z organizacją wydarzeń festiwalowych, pozwala na poszerzenie wiedzy dotyczącej greckiej historii i tradycji.
A przy okazji — doskonała zabawa i spektakularna atrakcja dla wszystkich przebywających na wyspie turystów. Zachęcamy!
Cześć! Z wykształcenia jestem filologiem. Uczenie się języków, pisanie i podróże, które pozwalają mi poznawać świat to moje wielkie pasje. Świat jest ogromny, przepiękny i niezmiennie fascynujący. Ponieważ najbardziej kocham morze, uwielbiam podróżować do miejsc, które morzami lub oceanami są otoczone. Grecja jest więc jednym z moich ukochanych zakątków. Widziałam i zachwycałam się niejedną grecką wyspą, wieloma plażami, niezwykłymi zatokami i miastami pełnymi historii. Cieszę się myślą, że jeszcze tak wiele do odkrycia przede mną. Pisanie sprawia mi ogromną przyjemność, a pisanie o morzu i plażowaniu — no cóż, czy może być bardziej idealnie? Jestem także wielką "kino-i-książko-maniaczką", na czytaniu spędzam każdą wolną chwilę. Kocham Bałkany, moje serce wiele razy zostawiłam w Bułgarii, szczególnie na piaszczystych plażach Morza Czarnego. Czerpię energię ze słońca, kocham moją rodzinę i przyjaciół i, co oczywiste — mojego kota.