Ateny to miasto, które żyje dwoma rytmami jednocześnie – oddechem wielowiekowej historii i pulsującą energią współczesności. Spacerując jego ulicami, trudno oprzeć się wrażeniu, że przeszłość i teraźniejszość splatają się tutaj na każdym kroku. To właśnie w Atenach narodziła się demokracja, filozofia, teatr – cywilizacja, z której osiągnięć czerpie dziś cały współczesny świat.
Miasto ma w sobie coś, co trudno opisać słowami. Może to światło – ciepłe, złote, otulające, jak miękki koc. Może powietrze – gęste od zapachu jaśminu, rozgrzanego kamienia i historii, którą czuje się pod stopami. A może to coś znacznie więcej: emocja, która rodzi się w sercu, gdy patrzysz na tę metropolię skąpaną w zachodzącym słońcu.
Ateny — trzeba tu być przynajmniej raz w życiu
Sercem miasta jest bez wątpienia Akropol – dumnie górujący nad stolicą, z majestatycznym Partenonem, który od ponad 2,5 tysiąca lat patrzy w stronę nieba. Jedno spojrzenie wystarczy, by poczuć respekt wobec czasu i ludzkiego geniuszu. Ale prawdziwa magia Aten kryje się też u jego stóp.
Plaka, najstarsza dzielnica miasta, to labirynt wąskich uliczek, gdzie kamienne schody prowadzą do ukrytych tawern, a bugenwille wspinają się po bielonych murach. Każdy zaułek opowiada własną historię – czasem romantyczną, czasem pełną tajemnic.
Jeszcze bardziej baśniowo robi się w Anafiotice – maleńkiej enklawie w sercu miasta, przypominającej wyspiarską wioskę. Zbudowana przez robotników z wyspy Anafi, pachnie tymiankiem, ciszą i bielą cykladzkich domów. To właśnie tu rozumiesz, co oznacza słowo „oczarowanie”, bo ta dzielnica wygląda, jak sen. Białe domki, niebieskie okiennice, kręte ścieżki, które prowadzą donikąd – albo właściwie wszędzie.
Ateny są romantyczne nie dlatego, że są idealne. Ale dlatego, że są prawdziwe. Niosą w sobie ciężar wieków i lekkość letniego popołudnia. Kiedy raz się je poczuje – wraca się do nich już zawsze. Jeśli nie ciałem, to sercem.
Akropol – serce Aten, dusza Grecji
Centralny punkt miasta. Jego wizytówka i najważniejsze miejsce. Góra, jak drogowskaz, który widać gdziekolwiek jesteś. Wystarczy spojrzeć, by zrozumieć, czym dla Aten – i dla całej Grecji – jest Akropol. Wznoszący się 156 metrów nad miastem wapienny płaskowyż od wieków patrzy w niebo i przypomina, że tu, właśnie tu, narodziła się cywilizacja zachodnia.
Historia Akropolu sięga epoki neolitu, ale jego złoty czas to V wiek p.n.e., zwany „wiekiem Peryklesa”. Po zwycięstwie nad Persami Ateny postanowiły odbudować zniszczone świątynie i stworzyć coś, co zadziwi świat. Efektem był kompleks budowli, które do dziś wzbudzają podziw, niezależnie od stopnia ich zniszczenia.
Partenon
Centralnym punktem Akropolu jest Partenon — symbol klasycznego piękna, harmonii i proporcji. Choć wiele razy uszkadzany – przez trzęsienia ziemi, wojny, wybuchy – Partenon wciąż stoi dumnie, jakby czas nie miał nad nim władzy.
Partenon to jeden z najsłynniejszych zabytków starożytnej Grecji, który do dziś zachwyca swoją monumentalną architekturą i bogatą historią.
Został wzniesiony w latach 447— 432 p.n.e., w czasach największego rozkwitu Aten pod przywództwem Peryklesa, (jak wspomniałam — Grecy chcieli zbudować coś, co oszołomi świat… no cóż… udało im się to!) Świątynia została zaprojektowana przez architektów Iktinosa i Kallikratesa, natomiast nadzór artystyczny sprawował słynny rzeźbiarz Fidiasz. Budowla była poświęcona bogini Atenie — opiekunce miasta.
Partenon to klasyczna świątynia dorycka, choć zawiera również elementy stylu jońskiego. Wykonany został z marmuru pentelickiego, a jego proporcje i detale architektoniczne uważane są za szczytowe osiągnięcie sztuki starożytnej Grecji. Wewnątrz znajdował się ogromny posąg Ateny wykonany przez Fidiasza ze złota i kości słoniowej.
Po upadku starożytnej Grecji Partenon zmieniał swoje funkcje. W czasach bizantyjskich został przekształcony w kościół chrześcijański, a po zdobyciu Aten przez Turków osmańskich w meczet. W 1687 roku, podczas oblężenia miasta przez wojska weneckie, Partenon został poważnie uszkodzony w wyniku eksplozji prochu, który Turcy przechowywali w jego wnętrzu.
Od XIX wieku, kiedy Grecja odzyskała niepodległość, Partenon stał się narodowym symbolem. Niestety, wiele elementów świątyni – w tym słynne rzeźby – zostało wywiezionych przez Brytyjczyków i znajduje się dziś w British Museum w Londynie, co do dziś budzi kontrowersje. Mimo to Partenon pozostaje jednym z najważniejszych zabytków dziedzictwa światowego i jest objęty ochroną UNESCO.
Erechtejon
Obok Partenonu znajduje się Erechtejon – świątynia, która zachwyca swoją asymetrią i legendą o sporze Posejdona z Ateną. Jej najbardziej rozpoznawalnym elementem jest Ganek Kor – kolumny mają formę kobiecych postaci – każda inna, każda poruszająca.
To jedna z najbardziej wyjątkowych i charakterystycznych budowli Akropolu ateńskiego. Choć mniej monumentalna niż Partenon, zachwyca oryginalną architekturą i bogatą symboliką religijną. Jego nazwa pochodzi od mitycznego króla Erechteusza, który według legendy był jednym z pierwszych władców Aten.
Budowa Erechtejonu rozpoczęła się około 421 roku p.n.e., a zakończyła około 406 roku p.n.e., w czasie wojny peloponeskiej. Świątynia została wzniesiona w miejscu o szczególnym znaczeniu religijnym – miała upamiętniać najważniejsze mity związane z początkiem Aten, m.in. spór Posejdona i Ateny o opiekę nad miastem.
Erechtejon był poświęcony kilku bóstwom jednocześnie: Atenie, Posejdonowi, Hefajstosowi oraz Erechteuszowi. Znajdowały się w nim święte relikwie, m.in. oliwka posadzona przez Atenę i znak po trójzębie Posejdona.
Wyróżnia się nietypowym planem – jest asymetryczny, co wynikało z konieczności dopasowania budowli do naturalnego ukształtowania terenu i istniejących świętych miejsc. Najbardziej znanym elementem świątyni jest wspomniany przeze mnie wyżej Ganek Kor, czyli portyk wsparty nie na kolumnach, lecz na sześciu rzeźbach kobiet – kariatydach. To unikatowy przykład połączenia funkcji nośnej i dekoracyjnej w architekturze.
Podobnie jak Partenon, Erechtejon ulegał zmianom przez wieki. W czasach bizantyjskich służył jako kościół, a podczas panowania tureckiego – jako harem dowódcy garnizonu. W XIX wieku przeprowadzono pierwsze prace archeologiczne i restauratorskie, mające na celu zachowanie świątyni.
Budowla jest dziś symbolem finezji i kreatywności ateńskiej architektury. Oryginalne kariatydy, narażone na zniszczenie przez zanieczyszczenia powietrza, zostały przeniesione do Muzeum Akropolu, a na miejscu znajdują się ich wierne kopie. Jeden z oryginalnych posągów znajduje się (niestety) w British Museum.
Propyleje
Do Akropolu prowadzi monumentalna brama – Propyleje. Pełniła funkcję reprezentacyjnego wejścia do świętego wzgórza, na którym znajdowały się najważniejsze świątynie starożytnych Aten, o których piszę powyżej i poniżej. Budowla ta łączyła funkcję praktyczną z symboliczną – miała podkreślać potęgę miasta i wprowadzać pielgrzymów w nastrój religijnego skupienia.
Budowa Propylejów rozpoczęła się w 437 roku p.n.e., w czasie rządów Peryklesa, jako część wielkiego programu przebudowy Akropolu. Autorem projektu był architekt Mnesikles. Ze względu na wybuch wojny peloponeskiej prace zostały przerwane w 432 roku p.n.e., przez co Propyleje nigdy nie zostały ukończone zgodnie z pierwotnym planem.
Mimo to powstała główna część kompleksu, która zachwycała proporcjami, materiałami i nowatorskimi rozwiązaniami architektonicznymi. Propyleje składają się bowiem z centralnej hali z sześcioma kolumnami w stylu doryckim oraz dwóch bocznych skrzydeł. Wewnątrz zastosowano kolumny jońskie, co stanowiło ciekawy kontrast stylów i przykład łączenia elementów architektury greckiej.
Cała konstrukcja została wykonana z marmuru pentelickiego, a monumentalność wejścia miała robić wrażenie na wchodzących – pielgrzymach, obywatelach i gościach z innych miast.
W północnym skrzydle Propylejów znajdowała się tzw. Pinakoteka – miejsce, gdzie wystawiano obrazy i dzieła sztuki, co czyni z Propylejów jedno z najstarszych znanych miejsc ekspozycji artystycznej w świecie zachodnim. W okresie bizantyjskim i osmańskim Propyleje ulegały przebudowom, częściowym zniszczeniom i adaptacjom do nowych funkcji. Podczas panowania tureckiego w jednej z części urządzono magazyn prochu, co doprowadziło do poważnych uszkodzeń w XVII wieku w wyniku eksplozji.
Dziś Propyleje są częścią kompleksu archeologicznego Akropolu i podlegają intensywnym pracom konserwatorskim. Choć zachowały się jedynie częściowo, nadal ukazują kunszt starożytnych greckich architektów i pełnią ważną rolę w zrozumieniu urbanistyki oraz sakralnej przestrzeni Aten klasycznych.
Świątynia Ateny Nike
Perła Akropolu zbudowana ku czci zwycięstwa i pokoju. Jest niewielka, lecz niezwykle ważna. Znajduje się na południowo-zachodnim krańcu wzgórza. Choć znacznie mniejsza od Partenonu czy Erechtejonu, odgrywała istotną rolę religijną i polityczną jako miejsce kultu bogini zwycięstwa – Ateny Nike. Świątynia została wzniesiona około 427–424 roku p.n.e., w czasie wojny peloponeskiej, kiedy Ateńczycy szczególnie potrzebowali boskiego wsparcia i nadziei na zwycięstwo. Była poświęcona Atenie jako bogini zwycięstwa – Nike, co czyniło ją ważnym miejscem modlitwy o triumf nad wrogami, szczególnie nad Spartą. Zbudowana została na miejscu wcześniejszego sanktuarium, które zniszczyli Persowie podczas najazdu w 480 r. p.n.e.
Świątynia Ateny Nike została zaprojektowana przez architekta Kallikratesa i jest klasycznym przykładem stylu jońskiego. Ma formę amfiprostylosu – czyli świątyni z kolumnami tylko z przodu i z tyłu (po cztery kolumny po każdej stronie), bez kolumnady bocznej.
W całości wykonana z marmuru pentelickiego mierzy zaledwie około 8 metrów długości i 5 metrów szerokości. Mimo niewielkich rozmiarów zachwyca elegancją i harmonią proporcji.
Szczególnie słynny jest fryz otaczający świątynię, przedstawiający sceny bitew – zarówno mitologicznych (np. bitwa Greków z Persami), jak i współczesnych dla Ateńczyków. Najbardziej znanym dziełem rzeźbiarskim związanym z tą świątynią jest płaskorzeźba „Nike wiążąca sandał” – arcydzieło sztuki klasycznej, które ukazuje boginię w niezwykle ludzkim, delikatnym geście.
W czasach bizantyjskich i osmańskich świątynia została przekształcona, a następnie rozebrana przez Turków w XVII wieku, by wykorzystać materiał do fortyfikacji. Na szczęście w XIX wieku, po odzyskaniu niepodległości przez Grecję, świątynia została odbudowana z zachowanych oryginalnych elementów.
Obecnie Świątynia Ateny Nike jest jednym z najlepiej zachowanych i najczęściej odwiedzanych miejsc na Akropolu. Jej rekonstrukcja i ochrona stanowią przykład nowoczesnych działań konserwatorskich w archeologii. Oryginalne rzeźby, w tym słynna Nike, znajdują się dziś w Muzeum Akropolu, gdzie są bezpieczne i odpowiednio zabezpieczone.
Amfiteatr Akropolu — Teatr Dionizosa
Gdy myślimy o Akropolu, nie sposób nie wspomnieć o tym pięknym miejscu. U stóp południowego zbocza Akropolu w Atenach znajduje się Teatr Dionizosa – najstarszy znany teatr w starożytnej Grecji i miejsce, które uznaje się za kolebkę dramatu europejskiego. To właśnie tutaj wystawiano dzieła największych greckich tragediopisarzy, takich jak Ajschylos, Sofokles, Eurypides i Arystofanes.
Początki teatru sięgają VI wieku p.n.e., kiedy to w Atenach odbywały się religijne obchody ku czci boga wina i urodzaju – Dionizosa. W ramach Dionizjów organizowano widowiska dramatyczne, początkowo bardzo proste, z czasem coraz bardziej rozbudowane.
Pierwszy teatr był konstrukcją drewnianą i tymczasową. Kamienny teatr, którego ruiny można oglądać do dziś, powstał w IV wieku p.n.e. Mieścił nawet do 17 tysięcy widzów, co czyniło go jednym z największych obiektów tego typu w starożytnym świecie.
Teatr Dionizosa był otwartą budowlą na planie półkola, wkomponowaną w naturalne zbocze wzgórza. Składał się z:
- Orchestry – centralnego, okrągłego placu, na którym występowali aktorzy i chór
- Theatronu – widowni wykutej w zboczu wzgórza;
- Skene – budynku za sceną, pełniącego funkcję zaplecza i tła dla przedstawień.
Widownia była podzielona na sektory, z których część przeznaczona była dla kapłanów, urzędników i honorowych gości. Zachowały się kamienne siedziska – w tym tron kapłana Dionizosa, umieszczony centralnie w pierwszym rzędzie.
Teatr Dionizosa to nie tylko budowla – to miejsce narodzin teatru jako formy sztuki. Tu odbywały się konkursy dramatyczne, w których rywalizowali poeci i aktorzy. Przedstawienia były ważną częścią życia publicznego i religijnego, a udział w nich był wręcz obowiązkiem obywatela. Wystawiano tu zarówno tragedie, poruszające poważne tematy moralne i społeczne, jak i komedie, często pełne politycznego komentarza i satyry.
W czasach rzymskich teatr został częściowo przebudowany, dostosowany do nowych potrzeb i stylu widowisk. Po upadku starożytnej Grecji i Rzymu teatr popadł w ruinę. Jego pozostałości odkryto i zaczęto badać dopiero w XIX wieku.
Obecnie teatr jest jednym z najważniejszych stanowisk archeologicznych Aten i atrakcją turystyczną. Odbywają się tu również symboliczne przedstawienia i koncerty.
Teatr Dionizosa to nie tylko zabytek, ale też symbol narodzin kultury teatralnej, której dziedzictwo trwa do dziś – od greckiej tragedii po współczesny dramat.
No cóż… mam nadzieję, że już wiesz, że Akropol to nie tylko kamienie. To świadek idei, które zmieniły świat – demokracji, filozofii, sztuki. Miejsce, które uczy pokory wobec czasu, geniuszu ludzkiego umysłu i potrzeby tworzenia piękna.
Mam też nadzieję, że dziś, spacerując po jego wzgórzu, wśród ruin i światła, na Twoich Wielkich Greckich Wakacjach poczujesz coś więcej niż podziw. Poczujesz obecność przeszłości. I zrozumiesz, że to, co minęło, nieprzerwanie żyje w każdym z nas.

























